Kilimy z Cepelii

W tym roku (2021) przestała istnieć Cepelia. Przegrała ze współczesnością-  wytwory ludowego rzemiosła, za mało prestiżowe, nie znajdowały nabywców.
Dla mnie jest to duża strata…
Obserwuję jednak, że ceny cepeliowskich przedmiotów vintage- ceramiki, wyrobów z drewna czy cepeliowskich wełnianych kilimów- stale rosną. Na portalach OLX lub allegro można jeszcze upolować przepiękne gobeliny z lat 50, 60 i późniejszych.
Kilimy cudownie koegzystują ze współczesnym designem i tworzą niezwykły klimat we wnętrzach. Wyglądają jak abstrakcyjne obrazy, bo w gruncie rzeczy, sposób tkania kilimów niejako wymusza tworzenie geometrycznych, nowoczesnych form. Kilimy są przykładem rzemiosła i żmudnej pracy, której jest w okół nas coraz mniej… Wytłumiony kolor (bazą jest szary kolor naturalnej wełny), szlachetny materiał, jednostkowe, niepowtarzalne projekty, tematyka bliska naturze- to wszystko składa na urok i piękno kilimów.